Autor |
Wiadomość |
Kris
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
|
Kawały o Blondynkach, Brunetkach itp. |
|
Wpisujcie tutaj w/w kawały/ 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:29, 11 Kwi 2008 |
|
 |
|
 |
Kris
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Dzwoni blondynka do przyjaciółki blondynki:
- Halo, to Ty?
- Nie, to ja.
- Przepraszam, pomyłka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:11, 11 Kwi 2008 |
|
 |
Kris
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Blondynka dowiedziała się, że jest w ciąży i płacze:
- Ale ja nie jestem gotowa, żeby mieć dziecko. Nie mam pracy, męża nawet domu.
Nagle wpadła na genialny pomysł:
- A może to nie moje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:12, 11 Kwi 2008 |
|
 |
Kris
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Podchodzi blondynka do Informacji PKP:
- Przepraszam, jak długo jedzie pociąg z Krakowa do Warszawy?
- Chwileczkę...
- Dziękuję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:12, 11 Kwi 2008 |
|
 |
MiChUsZ
Założyciel
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sandomierz
|
|
|
|
6:00 - budzik dzwoni.
6:15 - ktoś ci robi loda.
6:30 - wielka, zadowalająca kupa poranna, przy tym czytasz dział sportowy w gazecie.
7:00 - śniadanie: stek, jajka, kawa, tosty, wszystko przygotowane przez nagą gosposię.
7:30 - podjeżdża limuzyna.
7:45 - parę szklaneczek whisky w drodze na lotnisko.
9:15 - lot prywatnym odrzutowcem.
9:30 - limuzyna z szoferem zawozi cię do klubu golfowego; po drodze ktoś ci robi loda.
9:45 - gra w golfa.
11:45 - lunch: fast food, 3 piwa, butelka Dom Perignon.
12:15 - ktoś ci robi loda.
12:30 - gra w golfa.
14:15 - limuzyna z powrotem na lotnisko (parę szklaneczek whisky).
14:30 - lot do Monte Carlo.
15:30 - popołudniowa wycieczka na ryby, wszystkie towarzyszki podróży płci żeńskiej są nago.
17:00 - lot do domu, masaż całego ciała przez Annę Kournikową.
18:45 - kupa, prysznic, golenie.
19:00 - oglądasz wiadomości w telewizji: Brad Pitt zamordowany, marihuana i hardcore-pornosy zalegalizowane.
19:30 - kolacja: rak na przystawkę, Dom Perignon (1953), wielki stek, na deser lody serwowane na nagich piersiach.
21:00 - Napoleon Cognac Cohuna, oglądasz sport w TV na szeroko-panoramicznym, dużym odbiorniku, Polska wygrywa z Brazylią 8:0.
21:30 - s** z trzema kobietami, wszystkie wykazują skłonności do nimfomanii.
23:00 - masaż i kąpiel w Whirlpoolu, do tego pizza i duże jasne.
23:30 - ktoś ci robi loda "na dobranoc".
23:45 - leżysz sam w łóżku.
23:50 - 12-sekudnowy pierd, którego ton zmienia się 4 razy i który zmusza psa do opuszczenia pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:46, 12 Kwi 2008 |
|
 |
Morbid
|SPK|
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czwarty karton od lewej na ul.Bordelokwej
|
|
|
|
Blondynka jest sprzątaczką w hotelu. Podchodzi szef i mówi:
- Posprzątaj windę.
- Na każdym piętrze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:36, 17 Kwi 2008 |
|
 |
Morbid
|SPK|
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czwarty karton od lewej na ul.Bordelokwej
|
|
|
|
Siedzi blondynka przy barze i płacze.
Podchodzi do niej facet i pyta:
- Czemu jesteś taka smutna?
- Bo wszyscy mówią, że jestem głupia.
Podchodzi do nich brunetka, a facet mówi:
- Brunetka idź do domu i sprawdź czy Cię nie ma.
Brunetka poleciała, a blondynka mówi:
- Ja to bym zadzwoniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:36, 17 Kwi 2008 |
|
 |
Morbid
|SPK|
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czwarty karton od lewej na ul.Bordelokwej
|
|
|
|
Blondynka dzwoni do swojego chłopaka i mówi:
- Kochanie, przyjeżdżaj jak najszybciej, mam naprawdę trudne puzzle do ułożenia.
- A co one przedstawiają na pudełku?
- Nie wiem, chyba tygrysa.
Chłopak decyduje się przyjechać. Kiedy już dojechał załamany mówi:
- Kochanie, zrelaksuj się, napijmy się kawy, a potem pomogę Ci pozbierać te płatki kukurydziane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:37, 17 Kwi 2008 |
|
 |
Morbid
|SPK|
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czwarty karton od lewej na ul.Bordelokwej
|
|
|
|
Pewnego dnia blondynka jechała autobusem. Wysiadła na przystanku, drzwi się zamknęły, a ona zaczęła biec za tym autobusem. W końcu się poddała i zdyszana usiadła na ławce. Wtedy to podszedł do niej pewien pan i mówi:
- Skąd ma pani takie mięśnie nóg?
- Wie pan, jak codziennie się zapomina skasować biletu to się biega.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:37, 17 Kwi 2008 |
|
 |
Morbid
|SPK|
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czwarty karton od lewej na ul.Bordelokwej
|
|
|
|
W domu:
- Dlaczego telewizor się nie włącza, kiedy naciskam pilota? - pyta blondynka męża.
- Nie wiem, nie jestem fachowcem, ale może dlatego, że nie mamy telewizora...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:38, 17 Kwi 2008 |
|
 |
Morbid
|SPK|
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czwarty karton od lewej na ul.Bordelokwej
|
|
|
|
Facet baraszkuje w łóżku z piękna blondynką. Nagle dziewczyna pyta:
- Ale nie masz AIDS, co?
- Oczywiście, że nie!
- Dzięki Bogu! Nie chciałabym znowu tego złapać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:38, 17 Kwi 2008 |
|
 |
Morbid
|SPK|
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czwarty karton od lewej na ul.Bordelokwej
|
|
|
|
Mąż do żony blondynki:
- Wzięłaś prysznic?
- No jasne! Jak coś zginie w tym domu, to zawsze moja wina.
Blondynka upiekła kurczaka i dała mężowi. On na to:
- Dziwny ten kurczak. Włożyłaś coś do środka?
- Pewnie że nie! Przecież tam nie było miejsca.
Gadają dwie blondynki:
- Wiesz że prąd kopie?
- Naprawdę?! Mnie tylko przeleciał!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:39, 17 Kwi 2008 |
|
 |
Morbid
|SPK|
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czwarty karton od lewej na ul.Bordelokwej
|
|
|
|
Idzie blondynka z brunetką. Brunetka mówi:
- O, jaki biedny ptaszek, ma złamane skrzydło...
Blondynka patrzy w górę i mówi:
- Gdzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:40, 17 Kwi 2008 |
|
 |
Morbid
|SPK|
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czwarty karton od lewej na ul.Bordelokwej
|
|
|
|
Jedzie blondynka samochodem, nagle ztrzymuje ją policjantka, również blondynka:
- Dokumenty proszę.
Blondynka daje dokumenty z lusterkiem w środku.
- Trzeba było od razu mówić, że pani też z policji, to bym pani nie zatrzymywała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:36, 17 Kwi 2008 |
|
 |
w0jt4$
Trener
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Niezłe niezłe Morbid xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:30, 17 Kwi 2008 |
|
 |
|